czwartek, 21 listopada 2013

Oczy

2 listopada, nad ranem

Jestem w łazience, patrzę na swoje odbicie w lustrze. Moją uwagę przykuwają moje oczy, skrzą się niezwykłym blaskiem a po chwili stają się normalne, potem znów się iskrzą aż nagle dostrzegam w nich swoją przyszłość. Obrazy te są chaotyczne i nie znam osób które się pojawiają w kolejnych kadrach w różnych ujęciach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz